Thriller to jeden z najbardziej popularnych i płodnych gatunków filmowych. Co do zasady w kinematograficznej terminologii jest to dokładnie to samo, co dreszczowiec. Netflix jako jedna z najbardziej popularnych platform streamingowych posiada w swojej ofercie niejeden tego typu tytuł. Przekonaj się, po jakie emocjonujące produkcje warto sięgnąć. Poznaj zarówno nowsze filmy tego gatunku jak i klasyki, które czarują po dziś dzień.
„Prestiż” (2006)
Pierwszy z tytułów, które polecamy w naszym zestawieniu to znakomita i fascynująca historia spod ręki Christophera Nolana. Brytyjski reżyser po nakręceniu filmu „Batman: Początek” z Christianem Bale’em spotkał się z aktorem już rok później na planie tego tytułu o niecodziennej rywalizacji dwóch iluzjonistów. W drugiego z nich wcielił się Hugh Jackman. Obaj panowie stworzyli oryginalne i przemyślane kreacje, a cały film odznaczał się mrocznym klimatem, suspensem i zaskakującymi rozwiązaniami fabularnymi. Jak przystało na produkcję, w której na pierwszym planie jest iluzja. Nietypowy, porywający dreszczowiec. Netflix może być dumny z tego tytułu w ofercie.
„Zaginiona dziewczyna” (2014)
Kolejna produkcja stworzona przez jednego z najbardziej utalentowanych reżyserów naszych czasów. Tym razem jest to David Fincher. W tym filmie powstałym na podstawie bestsellerowej powieści widz zetknie się z historią, która w interesujący sposób będzie igrać z jego oczekiwaniami. Typowe schematy thrillera zostają tu bowiem odwrócone. Niejednokrotnie trzeba się zastanowić, kto mówi prawdę i komu w istocie warto ufać. Główny bohater pozornie wraz z żoną tworzy szczęśliwy związek. Kłopoty jednak zaczynają się, gdy pewnego dnia żona nie wraca do domu… To tylko początek tajemniczych zdarzeń. Gęsty i wciągający dreszczowiec Netflixa.
„Contratiempo” (2016)
Na moment porzucamy hollywoodzkie hity i przenosimy się do Hiszpanii, by skosztować kina bardziej kameralnego, co nie oznacza że wyzutego z wrażeń. Wręcz przeciwnie, bo „Contratiempo” to misternie skonstruowany scenariusz wymagający od widza wiele skupienia. Ale skupienie to zostaje wynagrodzone fabułą pełną zagadek i niespodzianek. Historia mężczyzny, który budzi się w hotelowym pokoju i orientuje się, że znalazł się w niemałych tarapatach. By się z nich wykaraskać, zwraca się po pomoc do znajomej prawniczki. Zaczynają toczyć ze sobą dialog, w którym prawda miesza się ze zmyśleniem… Film kameralny acz fascynujący.
„Kapitan Philips” (2016)
Kto powiedział, że dobry thriller nie może być oparty na prawdziwych wydarzeniach? Najlepsze filmy grozy, które warto obejrzeć, to czasem prawdziwe historie. Tak właśnie jest w przypadku tego tytułu spod ręki Paula Greengrassa. To opowieść o tytułowym bohaterze, który musi stawić czoła somalijskim piratom, gdy ci porywają jego statek transportowy. Choć wszystko zaczyna się niewinnie, rychło stawka rośnie. Emocje, lęk, wiarygodnie zainscenizowana akcja – taki jest ten dreszczowiec. Netflix oferuje niejeden tytuł, w którym główną rolę gra Tom Hanks, ale „Kapitan Philips” to bez wątpienia jeden z ciekawszych.
„Adwokat diabła” (1997)
Tym razem film, w którym mieszają się horror, moralitet i dreszczowiec. Netflix udostępniając na swojej platformie ten klasyczny tytuł Taylora Hackforda, stawia przed widzami pytania o dobro, zło, uczciwość, chciwość i sens ludzkich wyborów. Główny bohater grany przez Keanu Reevesa to utalentowany młody prawnik. Dostaje szansę pracy dla wielkiej kancelarii prowadzonej przez bogatego i wpływowego Johna Miltona (Al Pacino). Z wolna orientuje się, że miejsce, w którym się znalazł, nie jest do końca zwyczajne. Film, który warto zobaczyć choćby tylko dla elektryzującej zapadającej w pamięć roli Pacino.
„Dom zły” (2009)
Pora na polski dreszczowiec. Netflix ma bowiem w swojej ofercie i ten niezwykle udany film Wojciecha Smarzowskiego, w którym role główne zagrali Arkadiusz Jakubik, Kinga Preis i Marian Dziędziel. Rozgrywająca się w latach osiemdziesiątych historia morderstwa dokonanego w małej peerelowskiej wsi to aktorsko i realizacyjnie wysoka półka. Zachwycające bielą ośnieżonych terenów i wywołujące trwogę wszechogarniającą pustką zdjęcia. Sugestywne kreacje Jakubika i Dziędziela wcielających się w prostych ludzi skrywających w duszach wiele mroku. To wystarczające powody, by sięgnąć po ten film.
„Czerwony smok” (2002)
Na koniec w naszym zestawieniu tytuł, który czerpał z sukcesu „Milczenia owiec”, jednak który sam w sobie stanowi znakomity wciągający dreszczowiec. Netflix prezentuje w swojej ofercie to pamiętne spotkanie takich gwiazd wielkiego ekranu jak Edward Norton, Ralph Fiennes i rzecz jasna Anthony Hopkins. Ten ostatni powrócił oczywiście w roli Hannibala Lectera. Pomagał Willowi Grahamowi (Norton), agentowi FBI, w ujęciu groźnego psychopatycznego zabójcy. Tego ostatniego zagrał Fiennes oddający w szczegółowy i realistyczny sposób psychologię szaleńca. Tytuł stanowiący niezmiernie udaną adaptację prozy Thomasa Harrisa, odznaczający się prócz świetnego aktorstwa równie znakomitym tempem.
Jaki zobaczyć dreszczowiec Netflixa? Podsumowanie
W powyższym rankingu umieściliśmy tytuły starsze i nowsze. Te powstałe w Fabryce snów jak też przykłady dreszczowców ze Starego Kontynentu. Każdorazowo są to produkcje zapewniające odbiorcy godziwą rozrywkę, angażujące zagadki i nieprzeciętne przygody nieprzeciętnych bohaterów. I oczywiście napięcie, które niejednokrotnie można by ciąć nożem. Dlatego jeżeli szukasz dobrego thrillera na wieczór, sięgnij po jeden z powyższych. Z pewnością się nie zawiedziesz najlepszymi thrillerami psychologicznymi i tajemniczymi filmami oraz serialami z serwisu. Lecz pamiętaj – wiele z powyższych tytułów może pewnego dnia zniknąć z platformy, jako że są udostępniane na zasadach licencji.