Najlepsze seriale o duchach – zobacz, gdzie kryje się groza!

Wśród gatunków, z którymi wiążą się produkcje tego rodzaju, znajdują się seriale dramatyczne, fantasy, thrillery, science-fiction, a także te skoncentrowane na akcji. Warte polecenia są zarówno dawne hity, jak i seriale, które dziś goszczą na Netfliksie, HBO i innych platformach. Napotkasz w nich zjawy, upiory, zbłąkane dusze przemierzające świat i wiele innych niecodziennych zjawisk. Zobacz, które seriale o duchach są godne uwagi.

„Zaklinaczka duchów”

Główną bohaterką tego serialu emitowanego w latach 2005-2010 jest Melinda Gordon – w tej roli Jennifer Love Hewitt – która posiada ponadnaturalne zdolności. Kobieta potrafi porozumiewać się z duszami zmarłych. Pomaga im w uporaniu się z problemami i niezakończonymi sprawami.

Co ciekawe, bohaterki nie poznajesz w momencie, gdy zdobywa swoje wyjątkowe umiejętności. Protagonistka posiada ów dar od dziecka. Zaczyna go jednak wykorzystywać jeszcze mocniej po przeprowadzce do jednego z amerykańskich miasteczek. Otaczający ją ludzie często są nieufni, jednak ostatecznie bohaterka stara się pomóc każdemu. To ten typ produkcji telewizyjnej, w której nie chodzi o straszenie widza, lecz o dramatyczne i obyczajowe historie dotyczące radzenia sobie ze śmiercią.

„Duchy z Enfield”

Ten tytuł oparty został na książce Guya Lyona Playfaira pod tytułem „This House is Haunted”. Książka ta opowiadała o rzekomo prawdziwych wydarzeniach. Rozegrały się one jesienią 1977 roku w jednej z londyńskich dzielnic, tytułowej Enfield. I tam też kręcona jest ta brytyjska produkcja.

Jej dwaj główni bohaterowie to badacze zjawisk paranormalnych. W tych rolach wystąpili Timothy Spall i Matthew Macfayden. Otrzymują oni informacje o jednym z londyńskich budynków, który, jak uważają mieszkańcy, jest nawiedzony.

Jak to w brytyjskiej produkcji – klimat jest tu posępny, ekran wypełniają szarości, ale to żadnym wypadku nie oznacza, że pojawia się nuda. Produkcja ze Spallem i Macfaydenem to jeden z najbardziej cenionych współczesnych seriali o zjawiskach wykraczających poza naukowe metody pojmowania świata.

„Nie z tego świata” (Supernatural)

„Nie z tego świata” to serial o wszelkiej maści demonach, podróżach w czasie, alternatywnych wymiarach i wielu innych fantastycznych zdarzeniach. W końcu jego twórcy mieli przeszło dwieście odcinków i aż piętnaście lat na wymyślanie rozmaitych fabuł. Dwaj główni bohaterowie serialu to bracia Dean i Sam Winchester. Wcielili się w nich Jensen Ackles i Jared Padalecki.

Spotkania z niezwykłymi istotami spoza ludzkiego wymiaru to codzienność dla łowców przygód. Serial odznacza się raczej lekkim tonem, dużą dozą akcji i nienajgorszym humorem. Ta mieszkanka wystarczyła do tego, by ów tytuł cieszył się popularnością wśród widzów przez wiele lat.

„Medium”

Emitowany w latach 2005-2011 tytuł opowiada historię Allison DuBois. Bohaterka to matka trójki dzieci, a także studentka prawa. Posiada ponadnaturalne zdolności, do których zaliczają się przewidywanie przyszłości, czytanie w myślach innych ludzi, a także rozmawianie ze zmarłymi. Allison wykorzystuje swoje wyjątkowe dary do tego, by wspomagać stróżów prawa w tropieniu sprawców wszelakich zbrodni.

„Medium” to umiejętne połączenie sensacji i produkcji zawierającej w sobie fantastyczne elementy. Emocje płyną tu niejako z dwóch źródeł – ze świata rzeczywistego i tego nadprzyrodzonego. Główną rolę zagrała tu znakomita amerykańska aktorka, Patricia Arquette, zdobywczyni Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej za film „Boyhood”.

„A Gifted Man”

Propozycja od stacji CBS, który opowiada historię pewnego amerykańskiego chirurga; w tej roli Patrick Wilson. Owdowiały mężczyzna przeżywający żałobę po śmierci żony doznaje szoku, gdy orientuje się, że jego małżonka zaczyna przychodzić do niego z zaświatów. Anna, grana przez Jennifer Ehle, kieruje przy tym do męża specyficzną prośbę. Chce, aby ten zajął się publiczną kliniką dla biednych, którą Anna zarządzała. Staje się to źródłem wielu problemów. Mężczyzna nie może wyjawić swoich prawdziwych motywacji, bo wie, że wtedy zostałby wzięty za szaleńca. Stara się mimo wszystko radzić sobie z przeciwnościami losu, mając w pamięci obietnicę, którą złożył małżonce.

„Lśnienie” (1997) – serial na podstawie klasycznego filmu

„Lśnienie” Stanleya Kubricka z kultową rolą Jacka Nicholsona w roli Jacka Torrance’a znają wszyscy. Ale czy wiedziałeś, że w drugiej połowie lat 90. powstała telewizyjna wersja „Lśnienia”? Co więcej, jej scenarzystą był sam Stephen King, autor powieściowego pierwowzoru. King nie był zadowolony z adaptacji, której dokonał Kubrick wiele lat wcześniej. To był jeden z głównych powodów, który pchnął go do tego, by stworzyć produkcję telewizyjną inspirowaną jego słynną książką. Z pewnością był to tytuł wierny oryginałowi. Ale czy lepszy od filmu Kubricka? Warto sprawdzić samemu.

„Królestwo”

Jest to duńskie dzieło telewizyjne z 1994 roku, którego twórcą był słynny reżyser Lars von Trier. Akcja „Królestwa” rozgrywa się w jednym ze szpitali w Danii. W miejscu tym można napotkać dziwne, przerażające i niemieszczące się w kategoriach rozumu wydarzenia. Pojawia się karetka widmo, z szybu windy dochodzą straszne odgłosy… Personel szpitala podejrzewa, że szpitalem zaczynają rządzić istoty spoza świata. Ten duński tytuł ma nietypową formę – zmontowany został w taki sposób, że przypomina dokument kręcony na wideo. To tylko pogłębia grozę, którą umiejętnie tworzy tu Lars von Trier.

„American Horror Story”

Nie jest to w zasadzie jedna produkcja, a wiele kilkuodcinkowych serii kręconych przez lata. Pierwszy tytuł z tej kolekcji fantastycznych opowieści miał premierę w 2011 roku i opowiadał o rodzinie, która wprowadza się do posiadłości ewidentnie już przez kogoś zamieszkiwanej. W kolejnych częściach obserwujesz oddzielne historie rozgrywające się w szpitalu psychiatrycznym, hotelu i wielu innych miejscach. W produkcjach spod tego szyldu wystąpiło wielu znanych aktorów, choćby Jessica Lange i Kathy Bates. Jest to widowisko mrożące krew w żyłach poprzez wysmakowane, groteskowe i przerażające zdjęcia oraz niepodrabialny klimat.

Daj im się nawiedzić!

Produkcje spod tego szyldu to, jak widzisz, wiele różnorodnych historii. Mogą wywoływać strach, ale także wzruszać. Jest to bez wątpienia podgatunek dający wiele możliwości twórcom. Przy tym stworzenie dobrego dzieła wykorzystującego omawiany motyw wcale nie musi wymagać wielkiego budżetu. Kluczowy jest pomysł i scenariusz. Wybierz coś dla siebie. I nie przestrasz się zanadto!