Czy one w ogóle istnieją? I nie, nie chodzi tu o dinozaury same w sobie, ale o telewizyjne historie o nich. Jest to mało popularny podgatunek. Największe triumfy święcił na przełomie lat 90. i pierwszej dekady XXI wieku. Rzecz jasna, miało to związek z ogromną popularnością „Parku Jurajskiego” Stevena Spielberga, który powstał kilka lat wcześniej. Ale i w ostatnich latach telewizyjni twórcy starają się wracać do tego motywu. Które seriale o dinozaurach są godne uwagi? Sprawdź!

„Zaginiony świat”

Przygodowa opowieść stworzona przez Kanadyjczyków, Australijczyków i Nowozelandczyków. Ta historia z gatunku fantasy czerpała co nieco z motywów powieści o tym samym tytule, napisanej przez samego Arthura Conana Doyle’a, twórcę Sherlocka Holmesa.

W tej przygodzie widz towarzyszy członkom nietypowej ekspedycji, którzy postawili sobie za cel odnalezienie tytułowego zaginionego świata, czyli miejsca, w którym wciąż żyją dinozaury. Bohaterowie osiągają rychło swój cel, lecz zostają uwięzieni w tajemniczej krainie odciętej od świata. Ich przewodniczką po nowym domu zostaje pewna blondynka, która zamieszkuje te ziemie od urodzenia. Typowy produkt przygodowy z lat 90., przyjemny w formie, lecz niezbyt ambitny.

„Wędrówki z dinozaurami”, czyli realny „Park Jurajski”

A teraz coś z zupełnie innej beczki. Rzecz poważna, ceniona i merytorycznie wartościowa. Dla odmiany nie jest to serial fabularny, lecz dokument. „Wędrówki z dinozaurami” to kilkuodcinkowy brytyjski tytuł, który zabierze cię w podróż do świata sprzed setek milionów lat.

Przy tej realizacji pracowali naukowcy specjalizujący się w prehistorii. To w połączeniu z wielogodzinną pracą zespołu grafików zaowocowało stworzeniem świata namacalnego i żywego, niczym z dokumentu „National Geographic”. Jednak, dzięki pięknej plastycznej animacji, ten martwy świat z przeszłości ożył na nowo. Fascynująca podróż, w której do pełni szczęścia brakuje chyba tylko Krystyny Czubówny. Za to w brytyjskiej wersji narratorem jest sam Kenneth Branagh.

„Dinotopia” (2002)

Po zwrocie w kierunku nauki czas wrócić do lekkich w formie przygodówek. „Dinotopia” z 2002 roku to kilkuodcinkowy miniserial, którego głównymi bohaterami są Carl i David. Chłopcy ratują się z katastrofy lotniczej i trafiają na wyspę, na której żyją zarówno ludzie, jak i dinozaury. Co więcej, wiele z nich to istoty rozumne, które mają aktywny udział w życiu społecznym. Nie wszystkie są jednak przyjacielskie…

Miniserial na podstawie prozy Jamesa Gurneya to „Planeta małp” w świecie dinozaurów. Propozycja dla nastolatków, ale nie tylko. Tytuł został doceniony za stworzenie oryginalnego świata i wciągającą opowieść, w której kreatywnie ukazano koegzystencję ludzi i gadów. Efektem były nominacje aż do ośmiu nagród Emmy. W jednej z głównych ról pojawił się zaś Wentworth Miller, późniejsza gwiazda „Prison Break”.

„Dinotopia” (2002-2003)

Ale jak to, przecież to już było? Owszem, jednak ta produkcja ma status oddzielnego serialu, choć stanowi kilkunastoodcinkowy sequel „Dinotopii”. W tej historii kraina, w której mieszkają Carl i David, zostaje zaatakowana przez przerażającego tyranozaura. Mieszkańcy zmuszeni zostają do ucieczki, a miasto przejmuje grupa rzezimieszków.

Tym razem w rolach braci wystąpili Erik von Detten jako Carl i Shiloh Strong jako David. W obsadzie znalazły się ponadto tak znane osoby jak słynny brytyjski aktor David Thewlis i użyczający głosu jednej z postaci Terry Jones, znany z grupy Monty Pythona. Według fanów, sequel podtrzymał poziom oryginału.

„Terra Nova”

Ta historia rozpoczyna się w odległej… przyszłości. Po zniszczeniu Ziemi w XXII wieku pewna rodzina przenosi się do czasów prehistorycznych. Jej członkowie muszą nauczyć się żyć na nowo. W „Terra Nova” wystąpili m.in. Stephen Lang, Naomi Scott i Jason O’Mara.

Ta nowożytna, bo z 2011 roku, próba powrotu do motywu prehistorii w telewizji nie była zbyt udana. Serię skasowano po zaledwie jednym sezonie.  

„Primeval” („Siły pierwotne”)

Emitowany w latach 2007-2011 serial opowiada o ewolucjoniście Nicku Cutterze, który odkrywa, że dinozaury żyją wśród ludzi. Odpowiedzialne za to są anomalie w strukturze czasu, które pozwalają stworzeniom na przechodzenie do naszej rzeczywistości. Bohater wraz ze swymi przyjaciółmi musi zrobić wszystko, by uratować świat.

Bodaj najbardziej udane współczesne podejście do tematu. Ta przygodowa produkcja zebrała wierne grono fanów i gościła na ekranach aż przez 5 sezonów.

„Dinosaurs”

Na koniec coś dla młodszych odbiorców. Sitcom, który opowiadał o losach rodziny… dinozaurów. Za mało oryginalne? Warto dodać, że nie był to serial animowany, lecz aktorski, w którym obsada grała w specjalnie przygotowanych kostiumach. Choć pomysł wydaje się co najmniej ryzykowny, produkcja emitowana była przez kilka lat do 1991 do 1994 roku.

Familijny, wesoły, prosty fabularnie serial o dinozaurach. Aczkolwiek obecnie wyglądający dość dziwnie, a nawet niepokojąco. Co ciekawe, nazwiska bohaterów tego tytułu odpowiadały nazwom… korporacji zajmujących się wydobyciem ropy naftowej, jak Hess czy Sinclair.  

Podsumowanie. Seriale pełne przygód

Telewizyjne podróże do świata prehistorycznych gadów najczęściej skręcają w stronę kina przygodowego. To logiczne, wszak po 1993 roku każdy chciał czerpać z sukcesu, jaki osiągnął Steven Spielberg. Jednym udało się to bardziej, innym nieco mniej. Ale jeżeli szukasz lekkiej rozrywki z domieszką fantastyki, powyższe propozycje mogą cię zaciekawić. Zaś jeżeli pragniesz rozwinąć swą wiedzę, warto byś sięgnął po kultowe „Wędrówki z dinozaurami”.

Archiwum: grudzień 2021