Najkrócej mówiąc, sitcom to telewizyjny serial komediowy, którego cechą wyróżniającą jest dograny śmiech publiczności, mający na celu puentować zabawne sceny lub dialogi. Charakteryzuje go długość – zazwyczaj odcinki są krótkie i pełne humoru sytuacyjnego. W Stanach Zjednoczonych dosyć powszechne jest nagrywanie kolejnych części przy udziale żywej publiczności, której nie widać w kadrze, ale można usłyszeć jej żywą reakcję. Często zdarza się jednak, że nagrany śmiech jest dodawany do sitcomu na etapie postprodukcji.

„Przyjaciele”

Najlepszy przykład i bezwzględny faworyt we wszystkich rankingach kultowych, najzabawniejszych i najbardziej lubianych sitcomów. Chyba trudno byłoby znaleźć osobę, która nie zna historii szóstki przyjaciół z Nowego Jorku:

  1. Rachel Green (Jennifer Aniston);
  2. Monica Geller (Courteney Cox);
  3. Phoebe Buffay (Lisa Kudrow);
  4. Joey Tribbiani (Matt LeBlanc);
  5. Chandler Bing (Matthew Perry);
  6. Ross Geller (David Schwimmer).

Trudno w kilku zdaniach ująć fenomen tej produkcji, która po 20 latach doczekała się specjalnego odcinka, ponieważ jego popularność nie maleje – wręcz przeciwnie. Serial cieszy się solidną grupą fanów. Część z nich oglądała każdy sezon po kilkanaście razy i znają wszystkie gagi na pamięć.

„Teoria Wielkiego Podrywu”

Grupa kilku geeków skoncentrowanych na naukach ścisłych, komiksach i science fiction w zaledwie kilka odcinków rozkochała w sobie widzów na całym świecie. Podobnie jak w przypadku serialu „Przyjaciele”, każdy z bohaterów reprezentował inne wartości i styl, dlatego wśród fanów nie było jednego ulubionego bohatera. Mimo tego niezaprzeczalnie najbardziej rozpoznawalną postacią tego sitcomu jest nieneurotypowy Sheldon Cooper (Jim Parsons), który dzięki popularności dostał oddzielny serial opowiadający o jego dzieciństwie – „Młody Sheldon”.

„Miodowe Lata”

Polski sitcom wyprodukowany przez telewizję Polsat zasłynął tym, że była to pierwsza rodzima produkcja nagrywana z udziałem żywej publiczności w jednym z warszawskich teatrów. Do tej pory ma szerokie grono fanów, którzy z łezką w oku wspominają perypetie tramwajarza Karola (Cezary Żak) i kanalarza Norka (Artur Barciś). Niewiele osób wie, że bazą „Miodowych lat” był amerykański sitcom z lat 50. pod tytułem „The Honeymooners”. Ze względu na różnice w kontekście kulturowym stanowił jedynie lekką inspirację, więc hit Polsatu należy rozpatrywać raczej w kategoriach autonomicznego serialu niż formatu.

„Dwóch i pół”

W domku na plaży mieszka hedonistyczny, zamożny autor jingli reklamowych (Charlie Sheen). Niestety pewnego dnia jego kawalerską sielankę przerywa brat ze swoim dziesięcioletnim synem, którzy nie mają gdzie mieszkać i muszą się do niego wprowadzić. W serialu oglądamy perypetie dwóch, posiadających odmienne style życia mężczyzn i chłopca, który powoli wchodzi w dorosłość.

„Jak poznałem waszą matkę”

Kolejny serial bazujący na paczce znajomych, który przez wielu widzów jest odbierany jako następca „Przyjaciół”. To, co wyróżnia tę produkcję, to narracja. Wydarzenia ukazane w 9 sezonach są opowieścią snutą przez głównego bohatera. Publicznością Teda (Josh Radnor) są jego nastoletnie dzieci. Mężczyzna przywołuje wspomnienia sprzed lat, zapoznając potomków z historią poznania ich rodziców. Produkcja zasłynęła z powodu barwnych bohaterów, których przygody stanowiły oś fabularną serialu.

„Świat według Bundych”

Tytułowa rodzina Bundych to antyteza kochającej rodziny. Nigdy nie mają sobie nic miłego do powiedzenia. Al (Ed O’Neill) – mąż patriarcha i mizogin jest sprzedawcą w sklepie obuwniczym. Jego żona, Peggy (Katey Sagal), to leniwa gospodyni domowa. A ich dzieci są niezbyt mądre i nie mają szacunku do swoich rodziców.

„On, ona i dzieciaki”

Michael Kyle (Damon Wayans) marzy o spokojnym, tradycyjnym życiu. Niestety jego żona Janet (Tisha Campbell), syn wielbiciel gangsterskiego rapu Michael Jr. (George O. Gore II) oraz córki Claire (Jazz Raycole) i Kady (Parker McKenna Posey) codziennie wzbogacają jego życie w doznania dalekie od rodzinnej sielanki. To dobry sitcom, który rozbawi całą rodzinę.

„13. posterunek”

Oto serial, który złamał obyczajowe tabu w polskiej telewizji. Tytułowy posterunek to swoista satyra na polską policję: niezbyt rozgarnięty Cezary (Cezary Pazura), Arnie (Piotr Zelt), który zachowuje się jak robot, komendant (Marek Perepeczko) z buldogiem o imieniu Pershing, saper z protezą ręki (Arkadiusz Jakubik) i śledczy z poważną dysfunkcją wzroku (Marek Walczewski), to tylko kilku pracowników feralnego posterunku.

„The Office”

Dokument, który w zabawny sposób przedstawia pracowników biura, których dzień w pracy składa się ze złośliwych starć, nieodpowiedniego zachowania i zwalczania nudy. Perypetie pracowników bawią ludzi na całym świecie. W wielu krajach, także w Polsce, doczekał się sformatowanych wersji.

„Świat według Kiepskich”

Satyra na stereotypową polską rodzinę – 2+2+emerytowana teściowa. Pan domu – Ferdek (Andrzej Grabowski) – bezrobotny alkoholik, który ciągle narzeka na brak pieniędzy na piwo, w kółko tylko wymyśla „fantastyczne” sposoby na to, jakby tu zarobić miliony i nic nie zrobić. Żona to uciemiężona Halinka (Marzena Kipiel-Sztuka) – pielęgniarka, która narzeka na męża, ale grzecznie podaje mu piwo. Do tego dwójka mało inteligentnych dzieci, które są już dorosłe, ale nadal mieszkają z rodzicami, niedołężna emerytka, traktowana przez niemal wszystkich wyłącznie jak portfel, bo co miesiąc listonosz przynosi jej emeryturę oraz kilku specyficznych sąsiadów to przepis na ciągnącą się od lat absurdalną opowieść, będącą krzywym zwierciadłem naszej rzeczywistości.

Powyższe zestawienie dowodzi, że świat sitcomów jest bardzo bogaty i różnorodny. Jeśli szukasz lekkiej rozrywki, z pewnością znajdziesz na tej liście propozycję dla siebie.

Archiwum: marzec 2022