To najczęściej filmy z gatunku „gore” zostają zbanowane w różnych krajach. Najczęściej dotyczy to zdecydowanie zbyt dosadnej prezentacji śmierci, przemocy, tortur i ogólnopojętej brutalności. Nie powinno więc dziwić, że istnieje lista zakazanych horrorów. Oczywiście nie we wszystkich krajach, niektórych jedynie tymczasowo, ale wszystkie one oburzyły cenzorów i opinię publiczną na tyle, że zdecydowano się ich nie pokazywać szerzej publiczności.

Zakazane horrory – lista najstraszniejszych dzieła, które oburzyły widzów i krytyków

Zaprezentowanych poniżej filmów nie powinny oglądać osoby o słabych nerwach. Oczywiście są one skierowane tylko i wyłącznie do widzów pełnoletnich. Te horrory oburzyły cenzorów swoją brutalnością i prezentacją świata. Niektóre z nich nigdy nie trafiły do kin, inne natomiast zostały z nich wycofane – po protestach widzów. Nie zmienia to faktu, że wciąż można je obejrzeć i wyrobić sobie zdanie na temat szokujących scen, które się w nich pojawiają.

„Cannibal Holocaust”

Funkcjonujący również pod nazwą „Nadzy i rozszarpani” horror powstał w 1980 roku. Opowiada on o ekspedycji, która udała się do amazońskiej dżungli. Jej zadaniem było odnalezienie zaginionych tam filmowców. Filmowców nie było, ale to był nagrany przez nich obraz. Prezentacja tego, jak zostali zaatakowani przez kanibali i żywcem zjedzeni. „Cannibal Holocaust” to włoski film wyreżyserowany przez Ruggero Deodato. Obraz był tak brutalny, że został zakazany w wielu krajach świata. Obecnie można go obejrzeć i, choć ma na karku ponad cztery dekady, wciąż szokuje.

„Srpski film”

Jeśli chodzi o zakazane horrory, lista musi zawierać „Srpski film”. Produkcja, która ukazała się w 2010 roku, to opowieść o aktorze filmów porno, który – szukając zatrudnienia – decyduje się na dołączenie do pewnego projektu. Okazuje się, że nie była to dobra decyzja – na planie filmowym z ujęcia na ujęcie robiło się coraz bardziej brutalnie… Film stworzony przez Srdjana Spasojevicia został zakazany w wielu krajach świata, a cenzorzy zarzucali mu promowanie bezsensownej brutalności.

„Ludzka stonoga 2”

Pewien naukowiec–amator dochodzi do wniosku, że stworzy ludzką stonogę, łącząc ze sobą kilkoro ludzi. Tak było w pierwszej części, która zszokowała widzów. Choć odbiór filmu był fatalny, reżyser Tom Six przygotował kolejną odsłonę. Tym razem Martin, główny bohater, postanowił stworzyć stonogę składającą się z… dwunastu osób. Ładunek obrzydliwości płynący z „Ludzkiej stonogi 2” (2011) jest trudny do opisania. A powstała przecież „trójka”…

„Pluję na twój grób”

Typowe kino zemsty, ale w ekstremalnym wydaniu. Młoda pisarka zostaje brutalnie zgwałcona i postanawia zemścić się na swoich oprawcach. W filmie nie brakuje bardzo odważnych scen zarówno wspomnianego gwałtu, jak i późniejszego mszczenia się bohaterki. Produkcja z 1978 roku, którą stworzył Meir Zarchi, oburzyła opinię publiczną i została zakazana. Nawet dzisiaj „Pluję na twój grób” przeraża i obrzydza.

Seria „Królik doświadczalny”

Japońska seria filmów krótko-, a później długometrażowych ciszy się od lat 80. bardzo złą sławą. Wynika to oczywiście z prezentowanej w produkcjach bezsensownej, niezwykle realistycznej brutalności. Dzieła te nie zyskały akceptacji cenzorów w kilkunastu krajach świata, a tam, gdzie się ukazały, zebrały fatalne recenzje. Oczywiście z powodu kontrowersyjnych treści.

„Oblicza śmierci”

Twórca filmu, John Alan Schwartz, stworzył swoistą kompilację nagrań, które prezentują krwawe wypadku, egzekucje czy autopsje. Nie dało się nawet określić, czy były wyreżyserowane, czy wydarzyły się naprawdę. Pod koniec lat 70. XX wieku o „Obliczach śmierci” zrobiło się tak głośno, że zostały zakazane w 46 krajach świata. Tajemnica brutalnego filmu dokumentalnego nie została ostatecznie rozwiązana…

„Hostel, część II”

Film opowiada o właścicielach hostelu, którzy mordują w bestialski sposób swoich gości. Kontynuacja i tak już brutalnej „jedynki” okazała się jeszcze bardziej krwawa i kontrowersyjna. Film Eli Rotha miał swoją premierę w 2007 roku i szybko zrobiło się o nim głośno. Oczywiście nie tak, jak liczył na to jego twórca. Kilka krajów zdecydowano się nie prezentować w swoich kinach „Hostelu, części II”.

„Teksańska masakra piłą mechaniczną”

Gdy film „Teksańska masakra piłą mechaniczną” debiutował w 1974 roku, wywołał ogromne poruszenie i dyskusję publiczną dotyczącą brutalności w kinie. Obecnie tytuł uznawany jest przez miłośników dzieł grozy za kultowy, ale kilka dekad temu zalazł cenzorom za skórę. Ostatecznie dzieło Tobe’a Hoopera przeszło do historii, ale droga do tego była usłana licznymi kontrowersjami.

Filmy z rozczłonkowanym ciałem i krwią tryskającą na boki może już tak nie szokują, ale raz na jakiś czas trafią się twórcy, którzy postanawiają podnieść poprzeczkę brutalność i bezsensownej przemocy jeszcze wyżej. Nie powinno więc dziwić, że zakazane horrory się pojawiały i pojawiać się będą. Najczęściej w celu szukania taniej sensacji, a nie próby stworzenia czegoś faktycznie wyjątkowego. Czasy się jednak zmieniły, a podobne tytuły można znaleźć nawet na YouTube…

Archiwum: styczeń 2024