Stworzenie interaktywnego dzieła kinowego nie jest zadaniem łatwym, a dodatkowym problemem okazuje się rzecz jasna fakt, że filmy interaktywne trudno było prezentować widowni. Wszak sala kinowa i duża grupa widzów to nie przestrzeń do tego rodzaju seansu. Ten z zasady musi mieć charakter intymny i indywidualny. Dlatego też filmy te dopiero w ostatnich latach zaczęły dochodzić do głosu. Można je znaleźć na platformach streamingowych takich jak Netflix. W tym zestawieniu, w którym wskazujemy filmy interaktywne warte uwagi, znalazły się aż dwie propozycje od tego serwisu. Najpierw jednak sprawdź, na czym opiera się ten gatunek.

Filmy interaktywne – jakie jest ich założenie?

Jakie obietnice składają widzom twórcy kinowych eksperymentów, którymi są filmy interaktywne? Z założenia mają to być produkcje o charakterze dzieła otwartego, w których odbiorca sam może decydować o kierunku, w jakim podąży historia. Co zrozumiałe, takie założenie konstrukcyjne generuje szereg problemów realizacyjnych. Scenariusze tego rodzaju filmów muszą być bardzo rozległe i skomplikowane, by widz mógł otrzymać dostatecznie dużą liczbę opcji wyboru. Historia musi być bardzo dobrze przemyślana, aby kolejne wybory jawiły się jako sensowne i autentycznie zmieniające opowieść. Oto przykłady takich produkcji filmowych.

„Kinoautomat: Człowiek i jego dom” (1967) – interaktywny film z Czechosłowacji

Pierwszy z przedstawianych przez nas tytułów to zarazem pierwszy film interaktywny w dziejach kina. Powstał w Czechosłowacji według pomysłu Raduza Cincery. Fabularnie była to prosta komedia sytuacyjna opowiadająca o perypetiach życiowych pewnego Czecha, prywatnie szczęśliwego męża. Film był wyświetlany w kinach, a widzowie mogli decydować o rozwoju sytuacji, głosując za pomocą specjalnych przycisków.

Czy widz miał wpływ na bieg fabuły?

Film ten był interaktywny, jednak przedstawiał widowni jedynie pewną iluzję dobrowolności wyboru. Owszem, wraz z kolejnymi decyzjami fabuła toczyła się inaczej, ale ostateczne rozwiązanie było niezmienne. Wszystkie decyzje prowadziły do tego samego zakończenia. Co ciekawe, film w 1972 roku został zakazany za naszą południową granicą, nie był dostępny i emitowano go ponownie dopiero w latach dziewięćdziesiątych. Gdy był pokazywany w telewizji, projekcja odbywała się na dwóch kanałach jednocześnie, a widzowie „wybierali” opcje, przełączając się między programami. Dziś film ten wart jest obejrzenia przede wszystkim jako historyczna ciekawostka.

„Black Mirror – Bandersnatch” (2018) – film interaktywny Netflixa

Ten film interaktywny powstał jako jedna z produkcji stworzonych w ramach serii „Czarne Lustro”. Ten miniserial to jedna z najciekawszych antologii science-fiction. „Bandersnatch” to film Netflixa, który postawił sobie za cel stworzenie misternie skonstruowanego dramatu psychologicznego rozgrywającego się na pograniczu świata realnego i wirtualnego. Ambitny cel choć nie do końca zrealizowany.

O czym opowiada ten interaktywny film?

Bohaterem jest tu młody programista zafascynowany pewną mroczną powieścią fantasy, której autor popadł w obłęd. Młody chłopak postanawia napisać grę na podstawie książki. Wchodzi w konszachty ze słynnym projektantem gier wideo. Widz kieruje poczynaniami bohatera, sprawiając, że historia może rozgrywać się na różne sposoby. W tym przypadku rzeczywiście można dojść do różnych zakończeń, aczkolwiek nie każdy wybór, którego tu dokona widz, ma wielkie fabularne konsekwencje. Przede wszystkim jednak występuje tu pewien przerost formy nad treścią. Film, choć ciekawy jako eksperyment, byłby lepszy, gdyby występowali w nim ciekawsi i lepiej napisani bohaterowie, a sama historia prowadziłaby do jakiegoś oryginalnego filozoficznego przekazu. Tu trochę tego zabrakło.

„Unbreakable Kimmy Schmidt: Kimmy kontra wielebny” (2020)

Ten film interaktywny to kontynuacja serialu z Ellie Kemper w roli głównej. Aktorka znana z „Biura” stworzyła w serialu o Kimmy postać pogodnej i niezwykle pozytywnej dziewczyny, która kilkanaście lat życia spędziła w bunkrze, zamknięta przez szalonego przywódcę pewnej sekty. Po wyjściu na wolność Kimmy uczy się życia w prawdziwym świecie i przeżywa wiele przygód w Nowym Jorku. W tym filmie widz prowadzi bohaterkę przez różne perypetie i pojedynek z jej wrogiem – Wielebnym (w ten roli znany z „Mad Men” Jon Hamm). Na ekranie pojawia się też Daniel Radcliffe.

Fani serialu narzekali na skupienie się twórców na interaktywnym eksperymencie, które sprawiło, że zapomniano o tym, co najważniejsze. Mowa o niebanalnym zwariowanym humorze i ciekawym rysie postaci. Samej konstrukcji interaktywnej opowieści wytykano zaś mało zajmujące rozwiązania fabularne.

Filmy interaktywne – podsumowanie

Jak widać po powyższych przykładach, filmy interaktywne mają ciekawą ideę, którą jednak trudno przekuć w czyn. Niełatwo jest stworzyć film, w którym wybory będą naprawdę znaczące, konstrukcja zostanie dopracowana, a jednocześnie dzieło okaże się naprawdę dobre artystycznie. Pojawia się też inny problem. Czy filmy interaktywne w ogóle mają sens, skoro ich zakładany cel jest realizowany przez innego rodzaju cyfrową rozrywkę, czyli gry komputerowe? To medium gwarantuje bowiem o wiele większą interaktywność. Ta kwestia każe powątpiewać, czy omawiany nurt kiedykolwiek realnie się rozwinie. 

Archiwum: luty 2024