Komedia obyczajowa to pozornie łatwy do zdefiniowania gatunek filmowy. Jednak w istocie ma on ciekawą i nieoczywistą tradycję. Przekonaj się, jakie są jego źródła i jak odległych czasów sięgają!
Termin „komedia obyczajowa” bierze swój początek w literaturze angielskiej. Komedia tego rodzaju (inaczej komedia antysentymentalna) z zasady miała za zadanie poddawać krytyce skostniałe konwenanse obowiązujące w społeczeństwie angielskim XVII i XVIII wieku. Była to realistyczna i często bardzo zgryźliwa satyra uderzająca w powierzchowność obyczajów i dwulicowość hołdujących im elit. Jak komedia obyczajowa ewoluowała przez kolejne wieki aż do obecności w filmie? Sprawdź!
Literackie korzenie – Grecy, Molier, Wilde…
Jednym z autorów literackich komedii antysentymentalnych był Oscar Wilde. Jednym z jego najbardziej znanych dzieł dramatycznych a zarazem jednym z najbardziej znamiennych przykładów przedstawianego gatunku jest „Brat marnotrawny” (lub wedle innego polskiego tłumaczenia „Bądźmy poważni na serio”) z 1895 roku. Opowieść rozgrywająca się w epoce wiktoriańskiej to historia dwóch młodzieńców, którzy posługują się wspólnym alter ego niejakiego Ernesta. To z jednej strony pełna dowcipnych dialogów komedia omyłek, a z drugiej zjadliwa satyra na pełną fałszu moralność epoki.
Komedia obyczajowa w literaturze i jej najwybitniejsi twórcy
Mówiąc o literackich protoplastach gatunku komedii obyczajowej, możemy sięgnąć jeszcze dalej, aż do czasów starogreckich. Jednym z jej autorów był grecki dramaturg Menander, którego dzieła są znane jedynie z fragmentów. Później utwory w tym duchu tworzyli też Rzymianie (np. Plaut i Terencjusz).
Wieki później, ale jeszcze przed Wilde’em autorami sztuk utrzymanych w duchu komedii omawianego typu byli zaś Molier (znany ze „Skąpca” i „Świętoszka) oraz William Szekspir. W przypadku pisarza ze Stratford-upon-Avon wskazać można choćby słynną sztukę „Wiele hałasu o nic”. Niektórzy jako przedstawicieli literatury antysentymentalnej klasyfikują też Kazuo Ishiguro czy Harolda Pintera. Jak więc widać, rejestr twórców jest więc szeroki.
Komedie obyczajowe na małym i wielkim ekranie
Najbardziej interesuje nas jednak kino. W przypadku tej dziedziny sztuki można mówić pewnym podziale. Z jednej strony gatunek komedii obyczajowej był realizowany w filmach, z drugiej zaś strony przeniknął do serialowych produkcji telewizyjnych. Przyjął się dobrze zwłaszcza w telewizji brytyjskiej, gdzie za sztandarowy przykład uznać można sitcom „Are You Being Served” emitowany w latach 1972-1985. Była to historia pracowników londyńskiego sklepu mierzących się z klientami. Inny brytyjski serial tego typu to „George i Mildred”, który polskiej widowni znany bardziej dzięki przyswojonej wersji – na postaciach z tego sitcomu oparto bohaterów granych przez Marka Siudyma i Ewę Szykulską w „Lokatorach” emitowanych na początku wieku.
Znane komedie obyczajowe godne polecenia
Filmowe komedie obyczajowe to produkcje, które podobnie jak przykłady z tradycji literackiej skupiają się na wyśmiewaniu społecznego zakłamania i konwenansów. W związku z tym można wśród nich wymienić takie tytuły jak:
- „Annie Hall” Woody’ego Allena z 1978 roku, w którym groteskowo wydrwiwano model funkcjonowania nowojorskich elit;
- polski „Kogel Mogel” (1988) opowiadający historię wiejskiej dziewczyny przybywającej do Warszawy i ironicznie zderzający dwa różne światy;
- „Konopielkę” (1981) Witolda Leszczyńskiego.
Ten ostatni film na podstawie prozy Edwarda Redlińskiego ukazywał społeczność wiejską w groteskowym świetle i stanowił satyrę na pewne utarte schematy funkcjonowania.
Komedia obyczajowa to tym samym gatunek, który towarzyszy człowiekowi niejako od zarania kultury pisma. Niegdyś realizowały go starogreckie dramaty i wiktoriańskie sztuki, a dziś możesz oglądać filmy i seriale, z których wiele znajdziesz online. Gatunek ewoluuje, ale cel ma zawsze podobny – patrzenie z dystansem i humorem na skostniałe normy postępowania.