Parodia nie jest odrębnym gatunkiem filmowym, a jedynie rodzajem parafrazy. „Słownik filmu” definiuje ją jako „prześmiewcze naśladownictwo istniejącego dzieła bądź gatunku”. Jest ona jedną z form pastiszu filmowego, który bazuje na innych dziełach, wyolbrzymiając ich charakterystyczne cechy, naśladując styl i podejmując intertekstualną grę z widzem. Jedynie parodia czyni to jednak w celu wyśmiania pierwowzoru. Czasem ma to charakter czystej zabawy, a czasem satyrycznej polemiki z oryginałem.
Parodia filmowa – krótka historia kpiarskiego kina
Pierwsze parodie filmowe powstawały już w latach 20. XX wieku. Buster Keaton zrealizował wtedy „Trzy wieki”, będące ośmieszającą odpowiedzą na „Nietolerancję” D.W. Griffitha. W latach 70. prawdziwym królem kpiarskiego kina był Mel Brooks, który kręcił parodie horrorów („Młody Frankenstein”), westernów („Płonące siodła”), slapsticków („Nieme kino”), a także konkretnych serii filmowych, m.in. „Gwiezdnych wojen” („Kosmiczne jaja”).
W latach 80. i 90. prym wśród filmowców-parodystów wiodło trio Zucker, Abrahams i Zucker. Wyśmiewali oni głównie kino akcji. Wśród ich najsłynniejszych dzieł znajdziemy „Czy leci z nami pilot” oraz serie „Naga broń” i „Hot shots!”. Pod koniec XX wieku popularność zdobyła także parodystyczna seria Mike’a Myersa. Jego „Austin Powers” był komediową odpowiedzią na filmy o Jamesie Bondzie. Tę samą funkcję spełniał także „Johnny English” z Rowanem Atkinsonem w roli głównej.
W 2000 roku na ekrany trafił „Straszny film” braci Wayansów, który zapoczątkował wysyp słabych komedii opartych na humorze bardzo niskich lotów. Należą do nich m.in. „Totalny kataklizm”, „To nie jest kolejna komedia dla kretynów”, „Komedia romantyczna” i „Wielkie kino” wyśmiewające całe gatunki, a także komiczne wersje filmowych hitów, takie jak:
- „Wampiry i świry” (parodia „Zmierzchu”);
- „Pięćdziesiąt twarzy Blacka” (parodia „Pięćdziesięciu twarzy Greya”);
- „Wściekle szybcy” (parodia „Szybkich i wściekłych”);
- „Igrzyska śmiechu: W pieszczeniu ognia” (parodia „Igrzysk śmierci”).
Najlepsze parodie filmów – TOP 10 produkcji
Na szczęście nie każda parodia filmowa sprowadza się do kloacznego poczucia humoru i dowcipów o podtekście seksualnym. W niniejszym artykule skupimy się na komediach, które w umiejętny sposób wykpiwają sztuczność, konwencjonalność i brak prawdopodobieństwa innych filmów, a często niosą też dodatkowy, pozytywny przekaz. Oto 10 filmowych parodii, które naprawdę warto zobaczyć.
1. „Czy leci z nami pilot?” (1980)
Choć Jim Abrahams i bracia Zucker słyną przede wszystkim z „Nagiej broni” i parodii „Rambo”, to właśnie „Airplane” zdobył najwyższe noty krytyków. Leslie Nielsen w tej prześmiewczej wersji filmów katastroficznych wciela się w byłego pilota wojskowego, który musi pokonać swoją traumę i lęk przed lataniem, by usiąść za sterami samolotu pasażerskiego.
2. „Thor: Ragnarok” (2017)
„Thor: Ragnarok” to doskonała autoparodia kina superbohaterskiego, która wyśmiewa swój gatunek, religię, jak i samą postać tytułowego boga. Jednocześnie jednak spod warstwy slapstickowych i analno-fekalnych dowcipów przebija się ogromne serducho Taiki Waititiego oraz jego wielka sympatia do przedstawianych bohaterów. W rolach głównych występują Chris Hemsworth, Tessa Thompson, Tom Hiddleston, Mark Ruffalo i Jeff Goldblum.
3. „Co robimy w ukryciu?” (2004)
Zanim Waititi stał się jednym z najgorętszych nazwisk Hollywood, świat usłyszał o nim dzięki „Co robimy w ukryciu?”. Ten mockument i parodia filmów o wampirach w jednym opowiada o codziennych problemach grupy krwiopijców zamieszkujących posiadłość we współczesnym Wellington. Nowozelandzki filmowiec wyreżyserował film, wraz ze swoim przyjacielem Jemainem Clementem napisał jego scenariusz i razem wcielili się też w główne role.
4. „Shrek” (2001)
Jeden z największych hitów kina animowanego to nie tylko pouczająca opowieść o tym, że wygląd nie ma znaczenia, ale także świetna parodia najsłynniejszych baśni oraz ich ekranizacji. Tytułowy bohater filmu to stroniący od wszystkich żywych istot ogr, który zostaje wplątany w misję ratowania księżniczki.
5. „Płonące siodła” (1974)
Jedno z najsłynniejszych dzieł Mela Brooksa, które opowiada o czarnoskórym szeryfie małego miasteczka. Parodia obśmiewa każdy aspekt westernów, wykorzystując w tym celu wszystkie archetypiczne postaci i stałe motywy gatunku. Jest jednak nie tylko zabawą z konwencją, ale także satyrą na drobnomieszczańską mentalność. Ukazany w nim rasistowski język i postawy, przed którymi ostrzega m.in. HBO Max, użyty jest tu po to, by wykpić tego typu wypowiedzi i zachowania.
6. „Monty Python i Święty Graal” (1975)
Pierwszy pełnometrażowy obraz nakręcony przez komików tworzących Latający Cyrk Monty Pythona. Produkcja jest nie tylko drwiną z filmów historycznych i ich ignorancji wobec realiów dawnych czasów. Wyśmiewa także mroki średniowiecza oraz etos rycerski gloryfikowany w licznych dziełach literackich i filmowych.
7. „Gwiazdorskie życie” (2016)
Kolejny mockument na naszej liście to dzieło Andy’ego Samberga i jego ekipy z The Lonely Island, w którym gościnny występ zaliczyło kilkanaście gwiazd kina i muzyki. „Popstar: Never Stop Never Stopping” to film muzyczny, który wyśmiewa życie sław oraz dokumenty opowiadające o ich drodze na szczyt. A przy okazji niesie też proste i ciepłe przesłanie na temat przyjaźni.
8. „Jak romantycznie!” (2019)
Produkcja Netflixa z Rebel Wilson w roli architektki, która nienawidzi wszystkiego, co słodkie i ckliwe. Pewnego dnia ku swemu przerażeniu budzi się w świecie rodem z komedii romantycznych. Nie będziemy opisywać, jakie absurdy gatunku obśmiewa ta parodia. Trzeba ją po prostu zobaczyć.
9. „Marsjanie atakują” (1996)
Komedia Tima Burtona parodiująca produkcje o inwazji Obcych na Ziemię. W gwiazdorskiej obsadzie filmu znaleźli się Jack Nicholson, Pierce Brosnan, Danny DeVito, Martin Short, Michael J. Fox, Glenn Close, Annette Bening i Sarah Jessica Parker.
10. „Truposze nie umierają” (2019)
Ostatnie miejsce w naszym TOP 10 zajmuje projekt króla niezależnego amerykańskiego kina, Jima Jarmuscha. „Truposze nie umierają” to zarazem obraz noszący wiele znamion autorstwa mistrza, jak i niezła komedia wyśmiewająca horrory o zombie. W rolach głównych występują tu Bill Murray, Adam Driver i Tilda Swinton, Steve Buscemi i Selena Gomez.
Jeśli parodia to coś, co lubisz, polecamy też tytuły takie jak „Wysyp żywych trupów”, „Zaczarowana” i „Dom w głębi lasu”. Zachęcamy także do przejrzenia naszych pozostałych zestawień i rankingów komedii.